Awionetka na ognistym niebie.

Light Aircraft on a Fiery Sky.

Wczoraj wieczorem, gdy słońce przedarło się przez chmury, niebo wybuchło feerią barw. Dodatkowo wypatrzyłem awionetkę startującą z pobliskiego lotniska Aeroklubu Warszawskiego. Ciekawe czy z perspektywy pilota niebo wyglądało równie pięknie.

Yesterday evening, when the sun managed to find a hole in the clouds, the sky literally exploded with colours. I also spotted a light aircraft that just took of from the nearby airfield of Warsaw Aeroclub. I wonder if the sky looked so stunning from the pilots perspective too.

Moje ulubione drzewo.

My favourite tree.

Mam swoje ulubione drzewo. Lubię je bo ma ciekawy kształt i rośnie samotnie na polu, dzięki czemu ładnie wychodzi na zdjęciach. Poniższe ujęcia zostały zrobione w lutym tego roku. Pogoda nie była wtedy zbyt piękna, ale dzięki temu, że leżało trochę śniegu i chmury były nisko udało mi się znaleźć dość proste i ciekawe kompozycje, które bardzo ładnie wyglądają w czerni i bieli.

Które ujęcie podoba się Wam najbardziej?

I have a favourite tree. I like it because it has an interesting shape and it grows lonely on a field what makes it look nice on photographs. Above shots were taken in February this year. The weather wasn’t very nice that day, but thanks to the thin layer of snow and low level clouds I managed to find quite simple and interesting compositions that look really nice in black and white.

Which shot do you like best?

Wiewiórki z Lasku Lindego.

Squirrels from the Linde’s Forrest.

Lasek Lindego to półdziki las znajdujący się na warszawskich Bielanach. Jego dużą atrakcją są wiewiórki, które często pozwalają ludziom karmić się z ręki. Zdjęcia pochodzą z listopada i grudnia 2017.

Linde’s Forrest is a semi-wild forest in Bielany – a part of Warsaw. One of it’s biggest attractions are squirrels that would often take food out of people hands. These photos were shot in November and December 2017.

Wschód słońca przy moście kolejowym w Ostrołęce.

Sunrise Neat the Railway Bridge in Ostrołęka.

Zdjęcie zachodu słońca z mojego poprzedniego wpisu zostało wykonane pod starym i chyba już nie używanym mostem kolejowym w Ostrołęce. Poniżej zamieszczam zdjęcie mostu wykonane podczas złotej godziny po wschodzie słońca. Nie jest ono spektakularne – brak chmur sprawił, że niebo nie eksplodowało feerią barw, a to zaburzenie na wodzie tworzone przez wystający cypelek na brzegu trochę rozprasza wzrok. Mimo to jestem z niego zadowolony – choćby dlatego, że pierwszy raz udało mi się wstać z łóżka przed 4 rano, żeby uchwycić wschód słońca i poranną złotą godzinę.

The sunset photo from my last entry was taken from beneath an old, unused railway bridge in Ostrołęka. Above you can find a photo of that bridge during a golden hour after the sunrise. The image is not spectacular as the lack of clouds didn’t allow the sky to explode in colours and that distortion on the water caused by irregularities of the river bank is a little bit distracting to the eye. Despite that I really like it – one of the reasons is that for the first time I managed to get up from bed before 4 in the morning just to capture sunrise and a golden hour.

Krótka wizyta w warszawskim zoo.

A Short Visit to a Warsaw Zoo.

Wczoraj, wraz z rodziną, wybrałem się na krótką wizytę do warszawskiego zoo. Chłodniejszy dzień sprawił, że więcej zwierzaków pojawiło się na wybiegach, a zwiedzających było zdecydowanie mniej. Poniżej zdjęcia kilku mieszkańców zoo.

Yesterday I went with my family for a short visit to a Warsaw zoo. A cooler day meant that there were more animals in their enclosures and less people visiting. You can see some of the residents of the zoo below.

Bociany.

Storks.

Bociany – piękne i duże ptaki, które mimo, że budują gniazda wśród ludzkich zabudowań to nie pozwalają za blisko do siebie podejść człowiekowi. Natomiast pojazdy nie stanowią dla nich aż takiego problemu – poniższe zdjęcia zostały wykonane z samochodu albo zza niego.

Storks – beautiful and big birds, which don’t allow people to approach them to close despite the fact that they build their nests among human settlements. Vehicles, on the other hand, are not a problem to them – above photos were taken either from inside or behind a car.

Żurawie w deszczowy poranek.

Cranes in a rainy morning.

Wczorajszego deszczowego poranka przejeżdżając niedaleko Jaty udało mi się zaobserwować żurawie. W związku z tym, że staram się zawsze mieć pod ręką aparat udało się nawet zrobić kilka zdjęć. Niestety przy próbie podejścia bliżej odleciały – chyba muszę się jeszcze sporo nauczyć o maskowaniu i podchodzeniu zwierzyny…

During yesterday’s rainy morning while driving near Jata I found some cranes. Thanks to the fact that I try to keep my camera close at all times I managed to shoot some photos. Unfortunately when I tried to get a little closer they flew away – I guess I need to learn much more about masking and approaching animals…