New Year Beavers.
Na początku grudnia, podczas spaceru w dawno nieodwiedzanym miejscu, natknąłem się na coś co wyglądało dość dziwnie. Drzewa, które jeszcze rok wcześniej rosły normalnie były powalone. Gdy podszedłem bliżej zobaczyłem coś czego nie widziałem nigdy wcześniej na żywo.
At the beginning of December, during a walk in a place that I didn’t visit for quite a long time, I found something that seemed to be quite weird. Trees that were growing a year ago were laying on the ground. When I came closer I saw something that I had never seen with my own eyes before.
Tego zdecydowanie nie zrobiła siekiera ani piła. To musiały być bobry. Dla pewności dopytałem jeszcze znajomego przyrodnika, który potwierdził moje przypuszczenia.
For sure it was not made with an axe or a saw. That must had been beavers. To be sure I asked a friend biologist, who confirmed my suspicions.
Wczoraj, korzystając z odrobinę lepszej pogody, poszedłem z synem w to samo miejsce. Byłem ciekaw czy bobry jeszcze tam działają i miałem nadzieję na zobaczenie któregoś na żywo.
Yesterday, as the weather was a little bit better, I went to the same place with my son. I was curious if the beavers are still there and I was hoping to see one of them.
Szliśmy powoli, podnosząc wysoko nogi jak bociany, aby robić jak najmniej hałasu. Przeszliśmy na drugą stronę rowu – bo rzeką to zdecydowanie tego nazwać nie można – i zaczęliśmy oglądać powalone drzewa i pogryzione pnie kolejnych.
We were walking slowly, lifting our feet high like storks to make as little noise as possible. We went on the other side of a ditch – as it’s definitely to small to call it a river – and we started to inspect the fallen trees and bitten trunks of some of the others.
Parę kroków dalej zobaczyliśmy bobrze żeremie. Muszę przyznać, że konstrukcja była dość spora i zaskoczyła mnie ilość ziemi wykorzystanej do budowy – zawsze myślałem, że głównym budulcem są gałęzie, patyki i różne trawy.
A few steps further we saw the beaver’s lodge. I must admit that the construction was quite big and I was surprised by the amount of dirt used to build it – I always thought that lodges are primarily build with branches, sticks and grass.
Niestety, nie udało się wypatrzeć jakiegokolwiek bobra, ale myślę, że prędzej czy później jakiegoś wypatrzę. Lornetka, teleobiektyw, trochę cierpliwości, szczypta szczęścia i za jakiś czas pokażę Wam zdjęcia bobra. Mam tylko nadzieję, że okoliczni rolnicy nie zdecydują się na przegonienie „szkodników”. Z jednej strony rozumiem, że właściciele zalewanych działek mogą nie być zachwyceni obecnością bobrów, ale z drugiej strony wydaje mi się, że w czasach suszy ci zwierzęcy mistrzowie małej retencji są nam wszystkim bardzo potrzebni. A Wy co o tym sądzicie? Piszcie, proszę, w komentarzach.
Unfortunately we didn’t see any beavers but I think that sooner or later I’ll find one. Binoculars, a telephoto lens, some patience and a grain of luck and I’ll show you a photo of a beaver one day. I only hope that nearby farmers won’t decide to get rod of those „pests”. I can understand that owners of nearby fields may not be trilled by having beavers nearby, but on the other side I believe that in a time of draughts those animal masters of small retention are very useful to all of us. What do you think? Please let me know in the comments.
Korzystając z okazji życzę Wam wszystkim wspaniałego roku 2020!
Having this opportunity I wish you all happy year 2020!