Elks.
Wczoraj bardzo się zdziwiłem gdy na łąkach w okolicy Jaty niedaleko Łukowa spotkałem łosie. Najpierw zauważyłem parę oddalającą się w stronę lasu – myślę, że to matka z synem. Gdy schowały się w lesie ja też ruszyłem w swoją stronę, ale po chwili stwierdziłem, że może szczęście mi dopisze i spotkam je jeszcze raz. Gdy wróciłem w okolicę pierwszego spotkania zauważyłem samotnego młodego samca jedzącego liście z krzaków.
Było to moje drugie spotkanie z łosiami w tej okolicy i pierwsze, które udało mi się uwiecznić na zdjęciach. Jak się Wam podobają?
Yesterday I was very surprised to see elks on the meadows near Jata in the vicinity of Łuków. At first I spotted a pair on their way to the forest – I think it was a mother with a son. When they vanished I also went my way, but after a few minutes I thought that maybe I may have some more luck and meet them again. When I got back in the area where I spotted the pair I found a lonely young male eating leafs from a bush.
It was my second encounter with elks in this area and the first one, that I was able to photograph. How do you like the shots?